o3.11.2oo7r Warszawa
Odkładany bo odkładany, ale wreszcie spotkaliśmy się na udeptanej ziemii..;]
Ten mecz to chyba najgorszy mecz w jakim bynajmniej ja miałem okazję zagrać.. przegraliśmy z drużyną która praktycznie nic nie grała.. nie wiem jak my to zrobiliśmy.. pogoda.. ? ciśnienie...? czy co jeszcze..? generalnie popłynęliśmy... KRAULEM !! :D no ale co zrobić..
niestety poleglismy 10:3
Boćan - 1,5pkt /2,5
Wariat - 1pkt /3,5
Nawigator - 0,5pkt /3,5
wtorek, 6 listopada 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz